Spojrzałam na Liję bardziej blada niż moje futro.
-Ja...znam...A właściwie...To było naprawdę.-powiedziałam a dziewczyny spojrzały na mnie z niecierpliwością.
-Tylko proszę was nie mówcie nikomu.
-Nie powiemy.-powiedziały zgodnie.
-Kiedyś jak miałam 2 lata uciekłam z domu... Wędrowałam przez świat aż
natrafiłam na zgraję...demonów.-Lija i Minn spojrzały na mnie z
napięciem.-Zgodziłam się im służyć. W końcu pożałaowałam tego. Demony
odebrały mi serce, pamięć i właściwie całe życie...-zakończyłam i
spuściłam głowę. Cekałam na wyrok....
Lija?Minn?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz