Nie wiedziałam co napadło tego tygrysa. Był jakiś dziwny... A zarazem niesamowity. Postanowiłam odwiedzić Liję i Minn.
-Cześć!
-Witaj Diaro.-porzywitała mnie Lija.
-Nie ma Minn?
-Nie. Poszła na polowanie. Co cie tu sprowadza?
-Nic. Nie mam nic do roboty więc przyszłam do was. Nie w porę?
-Nie skąd! Usiądź.-powiedziała Lija i usiadłyśmy. Rozmawiałyśmy przez
chwilę. Właśnie kiedy opowiadałam o spotkaniu River`a wróciła Minn.
Minn?Lija?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz