Spojrzałam na zaniepokojoną Dianę. Czułam się wyczerpana. Zawsze tak mam po wizjach.
-Diana nie przejmuj się,- uśmiechnęłam się z bólem.- wizję są głównie po to by im zapobiec, albo przed czymś ostrzegają. -dokończyłam
-A widziałaś coś po mie, no w tej wizji?.
Skwasiłam się.
-Nie che tego mówić, nie wiem czemu. Ale coś mi podpowiada że musisz to wiedzieć. -Wziąłem głęboko oddech jakbym miała powiedzieć coś strasznego. - widziałam cień, niewyraźny przechodzący przez wilki.
-Cień?!-powiedziały zgodnie Minn i Diana
-Ciii, intuicja mi mówi że lepiej im mniej osób wie tym lepiej. Tak wiem głupie, ale lepiej by tak było- To było naprawdę dziwne!!! O matko, nie wiem co?, jak?, dlaczego? a boję się głupiego cienia, chyba klepki mi się poprzestawiały z powodu tej wizji. Zapadła cisza. Dziewczyny pewnie pomyślały że zwariowałam. Nooo, nie ma to jak ogłupiała alfa.
-Hm.... zna ktoś jakieś historie lub legendy o cieniach ? -zapytałam niepewnie
(dokończ Diana lub Minn )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz