czwartek, 6 grudnia 2012

Od Diary-c.d Zoey


Zaraz po tym jak poznałam nową człąkinie stada poszłam za nią do jaskini. Najwyraźniej Zoey nusiała mnie wyczuć, bo uwarznie sie oglądała. Uznałam, że bez sensu jest chowanie się przed nia więc wyszłam i pokazałam się jej.
-O, cześć Diara! Przestraszyłaś mnie.
-Nie chciałam. Jeśli można zapytać: podoba ci sie tu?
-Tak dziękuję.-odpowiedziała i uśmiechnęła sie lekko.
-Jaka masz pozycję w stadzie?-zapytałam a ona spojrzała na mnie nieufnie.
-Nie cgcesz mówić to nie. Ale ja ci powiem: dowódczyni wojowników. Do usług.-powiedziałam co sprawiło, że Zoey zaczęła się śmiać. Chyba z tego:,,Do usług".
-Ja jestem wojowniczką, szpiegiem i zastępna uzdrowicielką.
-Łał. Masz żmudną pracę!-powiedziała patrząc na nia z honorem.



Zoey? Dokończysz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz